A na imię jej będzie Aniela, trzecia powieść z kryminalnego cyklu o komisarzu Maciejewskim, była nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru i na jej podstawie powstało kilkuodcinkowe słuchowisko radiowe z Pawłem Sanakiewiczem w roli głównej. Prezentujemy zebrane informacje i opinie o książce.
Fragment słuchowiska na podstawie książki (adapt. M. Wroński i Małgorzata Żurakowska, reż. Agata Koss-Dybała). Obok Pawła Sanakiewicza w pierwszoplanowej roli epizodycznej Mężczyzny w Okularach wystąpił autor:
Wroński zaskakuje, wciąż eksperymentując w ramach ograniczonej, zdawałoby się, formuły retrokryminału. [...] Nie pisano tak jeszcze w polskiej literaturze popularnej o czasach okupacji.
Piotr Kofta, „Dziennik. Gazeta Prawna”
Trzeci tom przygód komisarza Maciejewskiego [...] pokazuje mało znany Lublin z czasów okupacji. Sensacyjna fabuła kryminału pełni rolę szkła powiększającego, w którym możemy zobaczyć miasto i Polskę w najmroczniejszym okresie. Autor przedstawia ją z całym dobrodziejstwem inwentarza. Poznamy szlachetnych idealistów i najgorsze kanalie
Rafał Gdak, wiadomosci24.pl
[...] autor uparcie powraca do przekonywania czytelnika, pod spodem każdej ideologii i każdego munduru jest człowiek, a na golasa nie rozpoznasz swojego i wroga. To jest jakiś za przeproszeniem humanizm.
Kazimierz Bronisław Malinowski, „Lampa”
Od dawna chciałam dowiedzieć się, jak wyglądała praca kryminalnych wtedy, kiedy życie ludzkie prawie zupełnie straciło wartość: w latach wojny, okupacji, masowej zagłady.
Marta Mizuro, empik.com
Powieść A na imię jej będzie Aniela jest powieścią historyczną. Uzupełnijmy – znakomitą epicką powieścią historyczną, skonstruowaną z zegarmistrzowską precyzją. I tylko szkoda, że na końcu książki Zyga Maciejewski zdaje się znikać z oczu czytelników na zawsze. Ale nie przejmujmy się tym – to może być tylko kolejna retardacja Wrońskiego.
Marek Krajewski, marek-krajewski.pl
„Wprost”
Akcja trzeciej odsłony przygód komisarza Zygmunta Maciejewskiego rozgrywa się w najbardziej mrocznych dekoracjach. [...] Autor odsłania także oblicze zwykłego ludzkiego strachu – Zyga potrafi ostrzec Żydów przed Niemcami, ale i z ulgą stwierdzić, że kłopot wynikający z ukrywania kobiety żydowskiego pochodzenia właśnie się sam rozwiązał, o wiele bardziej obchodzi go bowiem los najbliższych
Bernadetta Darska, bernadettadarska.blog.onet.pl
Coraz ciekawiej [...] rozwija się cykl Wrońskiego o perypetiach komisarza Maciejewskiego z przedwojennego Lublina. Autor Morderstwa pod cenzurą z pietyzmem odtwarza w powieściach realia dawnego Lublina, ma dryg do tworzenia niebanalnych fabuł, a do tego nie boi się dotykać drażliwych tematów. W najnowszym kryminale – A na imię jej będzie Aniela – pisze między innymi o kolaboracji Polaków i Żydów podczas okupacji, potwierdzając, że w kryminałach z powodzeniem można zajmować się sprawami ważnymi i poważnymi.
Robert Ostaszewski, „Polityka”
[...] na finał zostawiłam sobie niesamowitą powieść Marcina Wrońskiego A na imię jej będzie Aniela, trzecią część cyklu o lubelskim komisarzu Zygmuncie Maciejewskim, który tym razem prowadzi śledztwo w czasie wojny. Niby temat pracy policji kryminalnej w czasach masowych zbrodni został już wcześniej podjęty (przez Krajewskiego w Festung Breslau), ale nie pokazano go z perspektywy polskiego śledczego. Na taką powieść kryminalną od dawna czekałam i jest ona dla mnie świetnym dowodem na to, że literatura popularna sięga czasem tam, gdzie nikt nie sięga
Marta Mizuro, Culture.pl
„Dziennik Wschodni”
Katalog Instytutu Książki