Pogrom w przyszły wtorek to piąta powieść z cyklu o komisarzu Maciejewskim, za którą w 2014 roku pisarz otrzymał dwie Nagrody Wielkiego Kalibru, jurorów i czytelników, oraz Kryminalną Piłę. W 2017 na jej podstawie powstał plenerowy spektakl łączący elementy teatru i kina, a w 2018 autor i reżyser zostali zań uhonorowani Nagrodą Artystyczną Miasta Lublin.
W 2017 roku minęło dokładnie 25 lat od ukazania się debiutanckiej książki Marcina Wrońskiego, zbioru opowiadań Udo Pani Nocy. Pytany o ćwierć wieku kariery, pisarz poprawia: „25 lat twórczości, ale kariery tylko 10”. To też dziesiąta rocznica pierwszego wydania Morderstwa pod cenzurą, kryminału rozpoczynającego cykl o komisarzu Maciejewskim. Wczoraj odbył się benefis z okazji 25-lecia.
Wszystko zaczęło się od Córki Złotnika, legendy o rozpustnicy granej od 2013 r. już czwarty sezon, z inspiracji reżysera Łukasza Witt-Michałowskiego (Scena Prapremier InVitro) przerobioną przez autora na komedię uliczną. W kolejnych latach dołączyły do repertuaru Kamień nieszczęścia (2016) i Pożar w zamtuzie (2017).
Według niektórych: najważniejsza książka twórcy cyklu o komisarzu Maciejewskim. Niewątpliwie: kryminał, który rok 2014 uczynił „rokiem Wrońskiego”, jak pisali o tym krytycy. Pisarz otrzymał wówczas statuetkę Kryminalnej Piły oraz obie Nagrody Wielkiego Kalibru – jurorów i czytelników, pierwszy raz tak zgodnych w historii Międzynarodowego Festiwalu Kryminału. W 2017 Pogrom trafił na scenę teatralną, a Wroński podkreślił swoją rolę również jako dramaturg.
27 listopada 2010 r. w lubelskim Teatrze Andersena odbyła się premiera nowego przedstawienia dla mniej strachliwych dzieci, Pasterki i Kominiarczyka wg H.Ch. Andersena. Adaptację baśni i teksty piosenek napisał Marcin Wroński. Było magicznie, ale groźnie!